Strony

4 lut 2013

Wyjazd :3

Siema!

Co tam u was słychać? U mnie goodziasznie! xD No może oprócz tego że koledzy mnie olewają T.T. Na wyjeździe jest nawet spoko :), co roku jeździmy w to samo miejsce to chyba już 4 rok jeżdżenia do Wiśniowej ^^ . Dziś rano, przed śniadaniem, mój wujek <znajomy rodziców> najlepszy : No to może wypożyczymy ci snowboard i będziesz miała branie. Będziesz tylko się lansować i mówić: Za słabe warunki dla mnie. A ja do wujka: Yhym napewnooo... xD . Hue hue super wujaszek, nie? ^^ A nie napisałam że nie jeżdżę na nartach itp. ;< . A po śniadaniu, gdy wszyscy szykowali się do wyjścia na stok <prawie wszyscy> , moja 'przyszywana ciocia' zobaczyła szczeniaczka biegającego po terenie pensjonatu :3 . Gdy prawie wszyscy pojechali na stok (jest nas w sumie 12 ;p) ten piesek wszedł nam do naszej części pensjonatu ^^. Był taki suodki ;3 . Teraz siedzę z mamą i bratem w pensjonacie a reszta na stoku... , a i jem 'gorący kubek' rosół z kury , tak wiem sama chemia, ale raz na jakiś czas? No chyba nie umrę nie? :D

 Słodziakkk.

 Moja super chemiczna zupka

Pa :*

4 komentarze:

Dziękuję za każdy komentarz, za każdy komentarz i obserwację odwdzięczam się tym samym ! ♡

Nie musisz reklamować swojego bloga i tak na niego zajrzę c;

Czytelnikom anonimowym zawsze odpowiadam na komentarze pod ich wpisem ^^